fbpx

Instytucje a neutralność

Instytucje możemy dzielić na formalne i nieformalne (link), za to ich wspólna siła polega na zdolności wpływania na zachowania ludzkie. Siła ta może być negatywna w formie zakazu (nie kradnij bo pójdziesz do więzienia), lub pozytywna w formie zachęty (ulgi podatkowe dla małych firm). Prawdą jest też, że wszystkie instytucje są stworzone przez ludzi, dlatego jednostki i środowisko instytucjonalne w którym się poruszają ciągle kreują się nawzajem. Co więcej, rozwiązania neutralne nie istnieją ponieważ każda instytucja ma pozytywny lub negatywny wpływ na społeczeństwo i jego jednostki. A więc każda instytucja jest formą uprzedzenia. Jednak nie wszystkie uprzedzenia są tej samej rangi. Dobrym przykładem jest tutaj system karny USA.

W USA, Sąd Najwyższy jest sądem ostatniej instancji (link), a litera amerykańskiego prawa opiera się na założeniu, że „X” jest niewinny dopóki wina nie zostanie udowodniona. W praktyce założenie te oparte jest na systematycznym „błędzie” (czyli uprzedzeniu), który powielany jest w każdym procesie sądowym. „Błąd” ten polega na tym, że kreuje system w którym mało niewinnych ludzi idzie do więzienia, ale również niektórzy zbrodniarze nie znajdują się za kratkami. Dzieje się tak dlatego, ponieważ ciężar dowodowy zawsze spoczywa na stronie oskarżającej. W praktyce oznacza to, że bardzo ciężko jest udowodnić winę osoby niewinnej (bo są niewinni) i niektórym zbrodniarzom (ze względu na brak dowodów, na przykład).

Jednak toleruje się ten „błąd” ze względu na znacznie wyższą cenę alternatywy, czyli sytuacji – jak to miało miejsce w prawie rzymskim – gdzie „X” z założenia jest winny i swoją niewinności musi dopiero udowadniać. W tym przypadku ciężar dowodowy przeniesiony zostaje na oskarżonego, co stawia go w ciężkiej sytuacji zbierania dowodów na potwierdzenie swojej niewinności. Z tego punktu widzenia, dość łatwo jest skazać osoby winne (bo nie potrafią udowodnić swojej niewinności), ale niestety i osoby niewinne trafiają do więzienia.

Obydwa systemy produkują „pomyłki”, jednak ten pierwszy bardziej chroni osoby niewinne i na tym właśnie polega jego przewaga. Jako społeczeństwo preferujemy rozwiązanie gdzie niektórzy przestępcy unikają sprawiedliwości, ale za to chronimy wielu sprawiedliwych obywateli przed niesłusznym pobytem za kratkami. Wszystko to jest formą uprzedzenia, ale przynajmniej w tym przypadku wybieramy mniejsze zło. Opcja neutralna nie istnieje.

About the author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »
error

Enjoy this blog? Please spread the word :)

RSS
Share