Moja pierwsza książka, “Zrozumieć pływanie: poradnik dla zawodników, trenerów i rodziców” dostępna będzie w sprzedaży już od początku maja na mojej stronie internetowej (www.dawidtatarczyk.com). Ale o czym w ogóle ona jest? Na okładce książki znajduje się następujące streszczenie:
Ta książka napisana została z myślą o zawodnikach, trenerach i rodzicach, którzy chcą lepiej zrozumieć na czym polega esencja pływania i sportu. Każdy etap rozwoju sportowego posiada swoje unikalne wyzwania z którymi trzeba się uporać na drodze do spełnienia sportowych ambicji. Wychodząc z założenia, że lepiej jest uczyć się na błędach innych niż własnych, na ręce czytelnika składam ponad ćwierćwiecze doświadczenia i wiedzy, które pomogą Wam w osiągnięciu marzeń na arenie sportowej i poza nią.
“Zrozumieć pływanie” nie jest więc podręcznikiem do nauki pływania, ani naukowym wywodem na temat fizjologii sportu. Starałem się raczej stworzyć coś bardziej praktycznego. Swego rodzaju kompas dla trzech najważniejszych grup ludzi związanych z pływaniem, czyli zawodników, trenerów i rodziców.
Struktura książki składa się z czterech głównych części – szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum i studia – a każda część dzieli się na 10 podrozdziałów. Na przykład, rozdział “Szkoła podstawowa” składa się z następujących sekcji:
- Sport w życiu dziecka
- Rodzice w sporcie dziecka
- Szkodliwi rodzice
- Kto trenuje nasze dzieci?
- Częstotliwość treningów
- Zagrożenie przetrenowania
- Ćwiczenia
- Ogólna sprawność fizyczna
- Zawody
- Zabawa
Argumenty przedstawione w tej książce są syntezą wiedzy naukowej – opartej głównie na przemyśleniach i pracach legendarnego trenera pływania Erniego Maglischo – jak i mojego wieloletniego doświadczenia, najpierw jako zawodnika a potem trenera pływania. Jednak nie da się ukryć, że szczególnie w ostatnim rozdziale książki ewidentnie widać porównywanie systemów, instytucji i rozwiązań systemowych pomiędzy Polską a USA. Ten kontrast jest rezultatem mojej wiedzy na temat porównywania systemów politycznych (comparative politics), czyli tego czym zajmuje się na co dzień. Fakt, że od 15 lat mieszkam w USA nie jest bez znaczenia dla moich przemyśleń. Czytelnicy znający język angielski mogą zobaczyć kierunek w jakim zmierzają moje wnioski (link, link, link).
W skrócie, chciałem napisać książkę, która nie była dostępna dla mnie kiedy zaczynałem swoją karierę sportową. Wydaje mi się również, że wiele z moich argumentów trafiać będzie do pasjonatów innych dyscyplin sportowych, ponieważ zakładam, że istnieje jedna wspólna esencja wszystkich sportów. O tym jak bardzo przekonywujące są moje argumenty dowiemy się już w krótce. W międzyczasie, zaintersowanych czytelników zachęcam do obserwowania moje strony internetowej, Facebooka (https://www.facebook.com/d.tatarczyk) i Twittera (@dawidtatarczyk), gdzie na bieżąco zamieszczam dodatkowe informacji na temat książki.